sobota, 4 kwietnia 2015

Blogerki witają wiosnę 2015 - Katowice

21 marca - tak tak szmat czasu, ale mnie go strasznie brak ;) Ale wracając do sedna sprawy. 21 marca miałam okazję spotkać się z innymi blogerkami w bardzo fajnej babeczkarni Miss Cupcake. Miejsce mnie zauroczyło, mimo iż bramę przegapiłam, tak więc troszkę się naszukałam, gdzie to ;) Bardzo spodobał mi się wystrój babeczkarni - taki przytulny. Uważam, że Ania organizatorka wybrała super miejsce ;) 
 Mimo iż za kawą nie przepadam skusiłam się na jedną i babeczkę malinową ;)
W spotkaniu wzięły udział:
no i ja ;)

Przechodząc do kolejnej części oprócz pogaduszek, dyskusji i mile spędzonego czasu w gronie sympatycznych dziewczyn, dzięki zaangażowaniu Anii w spotkanie dostałyśmy od kilku firm upominki.

A zacznę od siebie :)
Od dobrych kilku lat tworzę kartki, notesy, albumy i postanowiłam przekazać do rozlosowania ręcznie wykonany notes, a na pocieszenie, a raczej "osłodę" jeszcze kartkę ;)
Firma Oceanic przez ręce Ani przekazała nam najnowszą serię kosmetyków AA
Przyznam, że testowanie już zaczęłam zwłaszcza od balsamu, który póki co jest teraz moim numerem 1. 
Mydełko oraz próbki z firmy Barwa.
Firma Otien przekazała losowo kolczyki bądź bransoletkę oraz kupon zniżkowy na zakupy.
Gabinet kosmetyczny Bellus Aesthetic w Katowicach-Piotrowicach przekazał kupony rabatowe.
Ze sklepu internetowego Vinci Moda, także otrzymałyśmy kupony rabatowe.
Każda uczestniczka otrzymała bransoletkę z firmy Baagsbar. Przyznam szczerze, że najpierw wylosowałam niebieską, albo jak to Ania mnie poprawiła turkusową ... w każdym bądź razie nie mój kolor i wiem, że wtedy by leżała ... a tak udało mi się wymienić na piękną zieloną :D
Lawendowy sklepik przekazał dla nas kilka produktów do rozlosowania. Akurat mnie przypadł tusz do rzęs. Troszkę niezbyt mi na rękę gdyż ten tusz już miałam i nie był to mój ideał ... . 
www.lawendowysklepik.pl
Dostałyśmy także kupony rabatowe na zakupy w internetowym sh Hunny Bunny Clothing.
Ciekawym prezentem były produkty z Mydlarni u Franciszka każda uczestniczka spotkania dostała coś innego mnie przypadł krem na noc z minerałami z Morza Martwego.

 A na koniec pozostała firma Palmer's, która każdej z nas pozwoliła sobie wybrać produkt, który chcemy wypróbować, jako iż firmę znałam tylko z reklam i w dodatku reklam kremu na rozstępy nie wiedziałam co wybrać, więc zdecydowałam się na oczyszczający żel do twarzy, stwierdziłam, że wypróbuję, gdyż mam problem z dobraniem kosmetyków do mojej cery, gdyż każdy jeden powoduje tylko pogorszenie się jej stanu, i lepiej jest jak nie używam nic, co nie znaczy, że jest dobrze ;)
www.palmers.com.pl
Jak widać dostałyśmy także próbki ;)
A na deser była prezentacja różnych innych kosmetyków firmy Palmer's, które mogłyśmy wypróbować i powiem wam, że jak byłam sceptycznie nastawiona teraz połowę tych kosmetyków bym kupiła ;) Niestety w żadnej drogerii nie udało mi się nic dorwać ... . Będę musiała zajrzeć do apteki. Na pewno zainwestuję w któryś z kosmetyków, bo ich zapach, konsystencja bardzo przypadły mi do gustu a i po wypróbowaniu ich na dłoniach efekt był bardzo fajny ;)
 Były także dwie nagrody specjalne do rozlosowania.
Pierwsza to kupon na zakupy do sklepu Onemarket - ktory przypadł Marcie.
Oraz ręcznie malowana tunika - wierzcie mi coś pięknego ;) Nagroda była ufundowana przed sklep Letycja odzież ręcznie malowana.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz