poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Zakopane (1) Dolina Chochołowska

 Wakacje wakacje i po wakacjach ... a wszystko co dobre szybko się kończy. W tym roku wybraliśmy się w to samo miejsce co rok temu i nie żałujemy. Tym razem wiedzieliśmy wszystko co i jak i w rejestracji spędziliśmy aż 2 minuty! No dobra ale najpierw trzeba było zajechać, a by zajechać wyjechaliśmy o 6:00 by ominąć wszelkie korki. Na szczęście się udało aczkolwiek przez cała drogę ścigał nas deszcz, na szczęście jako takie przejaśnienia były gdy chodziliśmy po Krupówkach ;) Tak tak ... zajechaliśmy koło 9:00 i coś trzeba było robić do 14:00. Tak więc udaliśmy się na spacer i  ... zakupy :P Pierwszy dzień a my już po sklepach szalejemy. Ale warto było zwłaszcza, że G. kupił parę ciuchów, a on to jest skąpiec na ciuchy straszny jak nie potrzebuje to nie kupi, jak potrzebuje ... często też nie bo nie chce się mu przymierzać i szkoda mu kasy tak więc wakacje to jest jedna z niewielu ukazji by coś kupił ;) Przez pierwsze dwa dni oddawaliśmy się błogiemu lenistwu ... w sumei zasłużonemu prawda ? G. przed wyjazem miał "kanadę" więc zapiernicz miał w pracy niezły ... a ja przez cały tydzień znajomym robiłam zaproszenia wszystko wyliczone co do dnia, bo odbierali dzień przed naszym wyjazdem, a właściwie parę godzin przed hehe.
Ale lenistwo to nei tylko leżenie, żeby nie było była masa spacerów gfdzie nas nogi poniosły.
Gdzieś dalej wybraliśmy się we wtorek, ale nie chcieliśmy szaleć zwałszcza, że pogodnę kiepską zapowiadali, ale i tak zaryzykowaliśmy wyjazd na Polanę Chochołowską i tam pogoda zrobiła się piękna. Ale po przejściu 100m zaczęłam mieć wątpliwości co do tego spaceru, gdyż G. wzięło na ... wycieczkę rowerową ... i tak też się skończyło, ale w sumie dobrze wyszło ;) Nie żałuję ;)
Po całej wycieczce strasznie łydki mnie bolały. Droga tragiczna nie była ... lekko pod górę ... połowa drogi asfalt, druga połowa kamienie i w tym dwa podjazdy pod ktore rower pchałam, aż taka ze mnie rowerzystka nie jest hahaha. 
T-shirt - House
Leggindy - Nike - CitySport
Adidasy - Decathlon
Plecak - Nike
Komin - NN

2 komentarze:

  1. Jeszcze nie zaniosło mnie do Zakopanego,widzę,że sporo straciłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polecam, ale jakbyś zapytała Ani o zdanie to by ci pewnie odradziła hehehe :D

      Usuń